Za nami już prawie połowa miesiąca, jednak na projekt denko nigdy nie jest za późno. Jesteście ciekawe jak prezentują się zużycia września i co mi się sprawdziło?
Sporo z tych kosmetyków używałam i denkowałam już wcześniej dlatego odsyłam do poprzednich denek, w których produkty są opisane nieco szerzej.
Zapraszam również na instagram oraz profil na facebooku :)
Garnier Mineral, Invisible
Jak wspominałam kilka razy, tak zrobiłam i do tego antypespirantu wróciłam. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Sprawdza się w każdych warunkach!
Garnier Fructis, Grow Strong
Szampony z Garniera bardzo lubię i wspominałam to już kilkukrotnie. Tym razem wersja do włosów osłabionych, której już wcześniej używałam. Włosy są po nim przyjemne i wygładzone, lecz nie zauważyłam spektakularnego odżywienia. Zdecydowanie to mój ulubiony wariant zapachowy.
Batiste, Dry Shampoo, Suchy szampon Fresh
To przyjaciel w awaryjnych sytuacjach. Używam ich już jakiś czas i cały czas próbuję nowe wersje zapachowe ;)
Venita, Trendy Cream Pastel
Kremy koloryzujące Venita to moi faworyci do koloryzacji włosów. Seria pastelowa jest dla mnie zbyt delikatna, lecz kremy Intense - są idealne. Cudowne, odważne kolory.
Bielenda, Pomarańczowa Skórka, bioaktywny koncentrat antycelulit
Nie zauważyłam żadnej poprawy w elastyczności skóry. Nie ma się co oszukiwać, cud-wyszczuplenia się nie spodziewałam. Bez rewelacji, nie wrócę do tego produktu.
Johnon's Body Care , Krem do rąk 24-godzinne nawilżenie
Dobry krem do codziennej pielęgnacji dłoni. Pozwala na utrzymanie odpowiedniego nawilżenia i ochronę skóry. Na pewno do niego wrócę.
Bielenda, Delikatna kremowa emulsja do mycia twarzy
Przyjemna i delikatna dla skóry. Nie podrażniała. Emulsja delikatnie oczyszczała twarz. Wolałam używać jej rano. Zdecydowanie wolę formy żelu, ale nie było źle.
Yves Rocher, Hydra Vegetal, Maseczka do twarzy
Przyjemnie nawilżająca maska. Skóra po niej jest odświeżona i dobrze nawilżona. Dodatkowy plus za duże i wygodne opakowanie. Na pewno do niej wrócę.
L'Oreal, Ideal Soft, Oczyszczający płyn micelarny
To kolejne opakowanie, które zużyłam. Ten płyn zmywa makijaż bez zawahania, nie podrażnia skóry. Jest w moim top3 płynów micelarnych. Niestety jego minusem jest cena.
Ziaja, Liście manuka, pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom
Klasyk! Nie pamiętam które to już zużyte opakowanie. To kosmetyk, do którego zawsze będę wracać. Oczyszcza, odświeża, matuje. Jeden z moich ulubieńców.
Adidas, Fun Sensation
Nic specjalnego. Świeży, letni zapach, ale nie utrzymuje się zbyt długo.
Wibo, Extreme Lashes Volume Mascara
Nic specjalnego. Kupiłam raz na próbę skuszona niską ceną na promocji -49% w Rossmannie. Szybko wyschła, była bardzo gęsta. Szczoteczka tradycyjna, ale jakoś niefortunnie 'zbita' przez co rzęsy były posklejane. Nie polecam.
Ziaja, Cupuacu Balsam pod prysznic - twarz, ciało, włosy
Próbki otrzymane przy jakiś zakupach w sklepie Ziaja. Balsam bardzo ładnie pachnie, z pewnością genialnie sprawdzi się podczas jesieni i zimy. Używałam jako balsam do ciała i był w porządku. Kiedyś kupię pełnowymiarowy produkt.
A jak wygląda Wasze denko z ostatniego miesiąca? Poznajecie kosmetyki, których używałyście? Macie wśród nich swoich ulubieńców? Napisz koniecznie co sądzisz o tych kosmetykach!
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój czas poświęcony na przeczytanie mojego wpisu. Jeśli Ci się spodobał - skomentuj i zostań ze mną na dłużej!
Odwiedzam blogi, które zostawiły ślad po sobie, a także często rewanżuję się za obserwacje.
Komentarze z linkami do blogów będą usuwane.